Randki w XXI wieku

„W dawnych czasach, kiedy ludzie byli znacznie bardziej konserwatywni, a technologia nie była tak zaawansowana, w reklamie obowiązywały zupełnie inne zasady…”

W tamtych czasach, kiedy ludzie byli dużo bardziej konserwatywni, a technologia nie była tak zaawansowana, istniały bardzo różne zasady dotyczące reklamy i sposobu jej realizacji. Nie było telefonów, internetu, młodzi ludzie nie mogli nawet poznać się sami lub najlepiej z opiekunem. Wspólny czas mógł istnieć tylko w ich umysłach, ponieważ oni Sexualität nie mogli tego przeżyć tak, jak chcieli, a jeśli tak, to zabierano ich na wieś lub do miasta. Nie mówiąc już o tym, że dzieci poczęte przedmałżeńskie nie były czasem nawet akceptowane przez rodzinę, a matka mogła być nawet całkowicie wykluczona z rodziny, żeby nie miała o niej złego zdania.

Czasy były inne, skradzione pocałunki w drzwiach wyczerpały to Pojęcie intymności, aby ludzie nie mogli realizować swoich pragnień, jak iz kim chcieli.

Małżeństwa aranżowane były powszechne i nie opierały się na miłości, ale na bogactwie i pomyślności. 

Ponadto seks był promowany wyłącznie w celach prokreacyjnych, a niektórzy ludzie uważali za grzech uprawianie seksu dla przyjemności.

Komunikacja była ograniczona, ponieważ poza spotkaniami „twarzą w twarz” były tylko odręczne listy, które rodzice często czytali.

Dziś (na szczęście lub nie) już tak nie jest. Kanały komunikacji rozszerzyły się, a oprócz poczty e-mail istnieje obecnie wiele sieci społecznościowych z zaawansowanymi możliwościami komunikacyjnymi, których być może nie wyobrażaliśmy sobie 5-10 lat temu.

Po spotkaniu twarzą w twarz pierwszą rzeczą do zrobienia jest sprawdzenie, kogo znasz, jakie obrazy ma druga osoba, co ją interesuje i dokąd zmierza. Możemy nawet założyć swoją ulubioną książkę, każdy może zdecydować, co i ile chce o sobie opublikować. Czasami te kroki poprzedzają nawet spotkanie twarzą w twarz. 

Wiele osób rozpoczyna tutaj rozmowy, aby zwrócić na siebie uwagę, a niektóre ograniczają się do tych kanałów.

Zdania na temat zawartości i powagi portali społecznościowych są podzielone, ale we wszystkich przypadkach wyjątek potwierdza regułę. 

Znamy ludzi, którzy w ten sposób rozpoczęli związek i od tego czasu stali się rodziną, ale znamy też ludzi, którzy po prostu dodają do swojej listy.

Chodzi o to, że dla wielu osób magia spotkania twarzą w twarz z Iwiwem i Tinderem została utracona. Kobiety często myślą, że mężczyzna chce flirtować tylko dlatego, że otwiera przed nimi drzwi lub stawia przed nimi krzesło. Ale to nie jest zaloty, to tylko grzeczne zachowanie, którego zostali przeszkoleni (w dobry sposób). W rzeczywistości jest to tak rzadkie, że nic dziwnego, że słabsza strona nie rozumie tego gestu źle. Z drugiej strony kobieta, która kryje się za tym gestem, nigdy nie poprosiła o niego mężczyzny, nigdy nie nauczyła się, jak iść do restauracji, z kim najpierw się spotykać, jakie są maniery czy etykieta, i że mężczyzna nie może dłużej stać za swoim gesty tylko dlatego, że został dobrze wychowany.

Z biegiem czasu zmieniała się nie tylko seksualność, ale także życie społeczne i oczekiwania. kobiet do mężczyzn i mężczyzn do kobiet. Zmiany nie zawsze są dobre, ale przy wszystkich oczekiwaniach zapominają, że powinni również robić swoje. 

Są żądania, ale nikt nie chce nic z tym zrobić.

Być może z powodu wielu kanałów komunikacji ludzie nie komunikują się twarzą w twarz, nie rozumieją mowy ciała i mimiki twarzy, wierzą, że to, co pokazują światu zewnętrznemu w sieci World Wide Web, jest wystarczające. 

A ich ciało i krew są zupełnie inne. 

Dlatego szukają schronienia w interfejsach online, ponieważ choć nie od razu, po kilku razach zdają sobie sprawę, że ciągle są rozczarowani, jeśli chodzi o wydostanie się z internetowego życia.

Warto zastanowić się, kto i jakie wady i zalety może przynieść ta zaawansowana komunikacja, a faktem jest, że kontakt twarzą w twarz jest dziś znacznie utrudniony ze względu na przestrzeń i możliwości. Komunikacja twarzą w twarz jest trudniejsza do zainicjowania, trudniejsza do złapania, ale zastanówmy się, co jest bardziej szczere: rozmowa za platformą internetową czy budowanie osobistego połączenia.